środa, 21 września 2011

dream

''Rozrywasz moje gorączkowe myśli, dotykasz poranka, promień słońca łaskocze trawę, uspokój się, proszę, to tylko rzeczywistość drugiej strony, nie żyjesz, zrozum, zaakceptuj chociaż to, dawniej umierałaś w życiu, teraz żyjesz w zaświatach, tak nie może być, należało wybrać wyłącznie jedną opcję i wszyscy w promieniu miliona kilometrów wybrali właściwą, tylko nie ty, ty biegniesz jak zawsze na przekór, pod prąd, przeciw życiu, ożywiasz śmierć, pytania stawiasz od końca, zamiast odejść, przychodzisz, mówisz, gdy należy milczeć, śmiejesz się, gdy smutno.''



poniedziałek, 19 września 2011

good morning

więc się oprę
o twoje ciało
i będę jak bluszcz
który ramię drzewa porasta

pieszczotą ciasną
otoczę twoje ręce
i szyję prostą
i brwi

usta
przybytek mojej wiary
pieczęcią pocałunku
zamknę na siedem klamek własności

i będziesz mój
tak bardzo
jakbyś nigdy
nie miał własnego ciała

a niebo wieczoru
pochylone nisko
przykryje nas
ciepłą kołdrą mroku

 uwielbiam ten wiersz Poświatowskiej. może wieczorem coś napisze. lubię dzisiejszy stan, przez moje ciało przepływa dziwnie pozytywna energia. Dzień dobry!


piątek, 16 września 2011

nevermind

 Wiem, że niektóre sprawy będą zalegać w mojej głowie, jak dym papierosowy w płucach. Wiem, że podejmę jeszcze wiele błędnych decyzji. Jeszcze nieraz będę musiała zaryzykować, przekroczyć progi i granice, wybrać inną drogę, zbłądzić aby móc się odnaleźć. Tak czy siak, muszę się czymś zająć albo chociaż nie myśleć. Oszukuję sama siebie, wmawiając, że wszytko jest w porządku, że jestem szczęśliwa. Staję przed lustrem, karmie je spojrzeniem, zaplam papierosa, uśmiecham się, znów tym samym idiotycznym uśmiechem. Idiotka. Odchodzę.




ps. na zdjęciach jestem ja!

poniedziałek, 5 września 2011

lovelove

Lubię przekraczać granice. Lubię dzisiejsze słońce. Lubię każdy oddech. Ah, mam ochotę na długi spacer, emanuje pozytywną energią, chce mi sie skakać ze szczęścia. W sumie notka inna niż zwykle, ale czasami zmiany sa dobre, szczególnie że u mnie wszytko zmienia się diametralnie. Moje nastawienie miłości i fascynacji ciągle się zmienia, co jakiś czas pryska i powraca. Mam chęć zmian, zmian zmian zmian! Nic dziś mądrego nie napisłam, żadnych głębszych rozkmin, ani myśli. Życzę miłogo i pełnego miłości dnia!