To jest takie cudowne, wstać rano, wypić poranną kawę i poczytać " Śniadanie u Tiffany'ego", niesamowite, naprawdę. Czuję, że dzisiejszy dnień będzie magiczny, chociaż pogoda za oknem, mówi co innego. Wszystko jest fantastyczne, ale zaraz musze iść uczyć się angielskiego, co mnie mniej cieszy. Dokończę kawe i zmykam do nauki. Moje uczucia bez zmian, ja bez zmian, w sumie sama już nie wiem, ale to jest takie urocze, być w stanie "nikłej wiedzy o sobie". Wieczorem może napiszę dłuższą notkę, o ile najdzie mnie jakaś wewnętrzna wena. Tak czy siak, życzę ciepłego i równie magicznego dnia jak u mnie!
ja liczę, że jutrzejszy dzień będzie magiczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://pearlbow.blogspot.com/
Kocham takie dni.:)
OdpowiedzUsuńJa niestety musiałam iść do szkoły..